Zaszalałam dzisiaj :) Zrobiłam tortille. Myślałam, że nie wyjdą, gdyż już kiedyś próbowałam i miałam z nimi nie lada problem, co mnie zniechęciło na kilka dobrych lat. Ale poszperałam, poszukałam i znalazłam przepis..., który niechcący zmodyfikowałam, ale o dziwo wyszły. Farsz i sos proponuję przygotować wcześniej, żeby świeże, elastyczne tortille ze składnikami w środku z łatwością móc zawinąć.
Potrzebujesz:
Na ciasto (6 porcji):
- 250 gramów mąki pszennej
- ¹⁄₄ kostki smalcu
- trochę wody
- sól do smaku
Wyrabiamy ciasto, które powinno mieć konsystencję kluski. Może być nawet bardziej twarda kluska. Następnie rolujemy i kroimy na 6 równych kawałków i każdy z osobna formujemy w kulkę. Każdą kulkę wałkujemy na bardzo cienki, prawie przezroczysty naleśnik i wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Z doświadczenia wiem, że lepiej nie czekać aż się zarumieni, bo będzie zbyt chrupiący, a ja lubię elastyczne, więc trzymam chwilę z jednej strony i chwilę z drugiej. Przekładam do miski i przykrywam ścierką lub serwetką itp.
Na farsz:
- pół zielonej papryki pokrojonej w paseczki
- pół czerwonej papryki pokrojonej w paseczki
- kawałek ogórka, również pokrojonego w paseczki
- poszatkowaną lodową sałatę
- pomidora pokrojonego w półplasterki
- 2 piersi z kurczaka pokrojone w paseczki, przyprawione przyprawą do gyrosa i lekko ścięte na oliwie (jeszcze miękkie)
- humus z zielonego groszku
Na sos jogurtowo-czosnkowy:
- 6 łyżek stołowych jogurtu naturalnego
- 3 ząbki czosnku
- łyżka stołowa octu (ja dodałam jabłkowy)
- 3 gałązki świeżego tymianku
- sól do smaku
- coś do posłodzenia do smaku (ja miałam syrop z agawy)
Czosnek przeciśnij przez praskę, dodaj jogurt i przyprawy oraz wymieszaj dokładnie i zostaw na kilkanaście minut, żeby sos nabrał smaku.
Świeżą tortillę posmaruj humusem na środku, posyp sałatą, ułóż wzdłuż paprykę, ogórek i pomidor. Na warzywa połóż pierś i polej sosem. Zawiń tortillę w taki oto sposób:
Tortilla jest już prawie gotowa. Trzeba jeszcze ją podgrzać i przyrumienić na elektrycznym grillu lub w opiekaczu. Najlepiej położyć tak przygotowaną tortillę zawinięciem do dołu, żeby się nie otworzyła, i opiekać, aż będzie rumiana. Ale nie za długo, żeby warzywa nam się nie ugotowały.
Smacznego!
Domowe tortille? Muszę koniecznie wypróbować. Wyglądają bardzo profesjonalnie
OdpowiedzUsuńWyglądają szalenie profesjonalnie!:) Aż się rozmarzyłam heh
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie jedzonko i groszek:P
OdpowiedzUsuń